
Blisko 400 milionów dolarów w kinach i rekordowa popularność na Disney+! „Thunderbolts*” okazał się prawdziwym zaskoczeniem dla fanów Marvela. Początkowo postrzegany jako „zapchaj dziura” w superbohaterskim uniwersum, dziś wyrasta na jeden z najciekawszych tytułów ostatnich lat.
Recenzje krytyków i widzów mówią same za siebie
Film zebrał 88% pozytywnych ocen krytyków i aż 95% od widzów na portalu Rotten Tomatoes. Lepsze recenzje w całym MCU otrzymały jedynie: „Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni” (98%) oraz „Spider-Man: Bez drogi do domu” (97%).
Krytycy podkreślają, że „Thunderbolts*” przywraca klimat pierwszych „Avengersów” – pełen emocji, napięcia i prawdziwego charakteru bohaterów. Jak zauważył Łukasz Muszyński: „Dekadę temu to byłby po prostu kolejny dobry Marvel. Dziś, w zalewie przeciętności i słabizny, ‘Thunderbolts*’ jest jak grom z jasnego nieba.”
Dlaczego ten film działa?
Bohaterowie „Thunderbolts*” otwarcie przyznają, że nie są superbohaterami – i właśnie w tej antybohaterskiej perspektywie tkwi największa siła filmu. Produkcja zaskakuje nie tylko fabułą, ale też nietypową kampanią marketingową.
Zagadka gwiazdki w tytule
Widzowie od początku zastanawiali się nad „*” w tytule. Odpowiedź przyszła po kilku dniach emisji – film zaczął być reklamowany jako „New Avengers”. Uważni widzowie mogli dostrzec nową nazwę już w napisach końcowych. Ten sprytny zabieg marketingowy tylko podbił zainteresowanie.
Box office i przyszłość Marvela
„Thunderbolts*” zarobił w kinach 382 miliony dolarów. W czasach świetności MCU byłby to wynik przeciętny, ale dziś – w erze spadku popularności filmów komiksowych – to prawdziwy sukces. Produkcja udowodniła, że Marvel wciąż potrafi zaskoczyć.
Fani z niecierpliwością czekają na kolejne widowisko – „Avengers: Doomsday”, którego premiera zaplanowana jest na 18 grudnia 2026 roku. Do tego czasu warto sięgnąć po „Thunderbolts*”, który na Disney+ szturmem zdobywa pierwsze miejsca w rankingach popularności na całym świecie – także w Polsce.